Joanna Chabora CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Owczarek belgijski to raczej nie pies rodzinny
Spis treści:
Owczarek belgijski nie jest psem typowo rodzinnym. Tak naprawdę stworzony został do pracy. Cechuje się silną osobowością. Na co dzień potrzebuje sporo ruchu. Największą karą dla niego jest bezczynność.
Warto o tym pamiętać, decydując się na tego psa. Owczarka belgijskiego nie można pozostawiać samemu sobie. Wprawdzie toleruje dzieci, ale raczej nie nadaje się na towarzysza ich zabaw. Czego jeszcze nie wiesz o tym psie?
Historia owczarka belgijskiego
Są dwie teorie na temat pochodzenia owczarków belgijskich. Pierwsza mówi o tym, że ich przodkami były psy pasterskie zamieszkujące Europę Środkową już w epoce brązu. Druga dotyczy krzyżówki mastifa z chartem szkockim deergoundem, którego w wieku XIII sprowadzili z Anglii mnisi. Psy podobne do współczesnych owczarków belgijskich zobaczyć można już na rycinach przedstawiających Habsburgów.
Pierwsze wzmianki w piśmiennictwie o tych psach podchodzą z roku 1356. Wówczas to w Antwerpii wydano rozporządzenie, w którym nakazano hyclom zabijanie bezpańskich psów. Ochroną objęte byłe jedynie psy pasterskie, myśliwskie i farmerskie zwane powszechnie rekel. Prawdopodobnie to właśnie te ostatnie były przodkami współczesnych owczarków belgijskich.
Swój obecny wygląd owczarki belgijskie zawdzięczają profesorowi Reulowi z Cureghem, który zainteresował się tą rasą. W roku 1891 powołano pierwszy Klub Owczarka Belgijskiego. Wówczas też zorganizowano wystawę psów pasterskich. Zgłosiło się na nią 117 psów w różnym typie. Postanowiono więc rozpocząć prace nad ujednoliceniem ich wyglądu. Na skutek prac hodowców udało się wyodrębnić cztery znane dzisiaj odmiany owczarka belgijskiego – groenendael, terveuren, malinois i laekenois.
Odmiany owczarka belgijskiego
W roku 1900 Królewskie Towarzystwo św. Huberta, a więc belgijski związek kynologiczny uznał dwie odmiany owczarków belgijskich – groenendaela i malinois. W roku 1914 wyróżniono już pięć odmian barwnych. Dodatkowo istniała jeszcze odmiana czarna krótkowłosa.
Od roku 1963 uznaje się ostatecznie cztery odmiany owczarka belgijskiego – groenendael (długowłosy czarny), tervueren (długowłosy płowy), lakenois (szorstkowłosy płowy) i malinois (krótkowłosy płowy).
Groenendael
Owczarek tego typu narodził się w posiadłości Chateau de Groenendael, która należała do Nicolasa Rose’a. Był on właścicielem wielu długowłosych owczarków, do których należała suczka Petite. Rose postanowił skojarzyć ją z samcem Piccard d’Uccle. W ten sposób narodził się słynny Duc de Greoenendael. W 1898 nazwę tej odmianie nadano właśnie na pamiątkę miejsca jej pochodzenia. Owczarek ten zyskał uznanie w oczach policji. Już w 1903 roku niejaki Satan zaskoczył wszystkich swoimi umiejętnościami. Sporą sławę zyskał również Jules, który cztery razy wygrał znane zawody w Paryżu. Niestety wojny światowe mocno wytrzebiły populację gronendaeli.
Malinois
Owczarek belgijski tego typu pochodzi z okolic miejscowości Malines. Tam przed laty w zasadzie na każdej farmie spotkać można było te owczarki, choć w różnych wariantach kolorystycznych. W roku 1899 Klub Owczarka Belgijskiego postanowił jednak uznać kolor płowy z czarną maską za jedyny dopuszczalny w przypadku malinois. Nie spotkało się to z miłym przyjęciem. Dopiero z czasem zaakceptowano zmiany. Do rozwoju krótkowłosej odmiany owczarków belgijskich mocno przyczynił się Louis Huyghebaert, z którego hodowli wywodzą się przodkowie współcześnie żyjących malinois.
Tervueren
Historia psów tej rasy wywodzi się z miasteczka o tej samej nazwie. Tam w roku 1895 narodziła się suka Miss de Tervueren, która trafiła w ręce Danhieuxa – twórcę tej odmiany. W roku 1897 na skutek związki suki z Duc de Groenendaelem urodził się Milsart de Tervueren – pierwszy przedstawiciel długowłosej odmiany owczarków belgijskich. Dwa lata później postanowiono, że jedynym uznanym kolorem u tych psów jest czarny. Nie wszystkim się to spodobało, dlatego powołano konkurencyjną organizację kynologiczną Berger Belge Club.
Z czasem tervuereny zaczęły tracić typowe dla siebie cechy z uwagi na długotrwałe kojarzenie ze sobą psów w celu otrzymania jednolitego koloru szaty. Dlatego postanowiono połączyć je z groenendaelami. Duże spustoszenie w hodowli tych psów poczyniła I wojna światowa. Przeżyło ją tylko 20 przedstawicieli tej odmiany. W celu jej odbudowy pozwolono na skrzyżowanie z psami typu malinois.
W Polsce pierwszy tervueren pojawił się w roku 1988. Była to suka Oud Sabbinge June z Danii, która dała początek nowej hodowli
Laekenois
Za ojca tej odmiany uważa się owczarza Janssensa. Jej nazwa pochodzi z kolei od rezydencji królowej Marii Henrietty Chateau de Laekon, która lubiła te psy. Tak naprawdę jednak wywodzą się one z okolic miasta Boom.
Laekenoisy to psy o mocnej budowie i dość rozbudowanej klatce piersiowej. To różni je od pozostałych owczarków belgijskich. Czasami krzyżuje się je z malinoisami, które są mocniejsze psychicznie. Obecnie najwięcej psów odmiany laekenois spotkać można we Francji, Belgii i Holandii. Jednak nawet i tam są dość mało popularne. W Polsce jakiś czas temu pojawiły się przedstawiciele leakeois, ale nie zostawiły po sobie potomków.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
Owczarek belgijski to przepiękna rasa! Ja uwielbiam wszystkie owczarki, ale te w szczególności. Nie jest to jednak pies do blogu. Trzeba też z nim naprawdę dużo biegać!
Mam belga i to wspaniały pies rodzinny … bardziej oddanego psa nie miałem.
Belguś Maligator to bardzo rodzinny pies. Śpi i bawi się z dziećmi. Na słowa „pilnuj dzieci” biegnie, siada między nimi i wypatruje agresora 😎. Nie da zrobić krzywdy domownikom.