Joanna Chabora CZYTAJ BIO AUTORA

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.

Kot dachowiec, dachowce górą!

Żyje samotnie w miastach, przez ludzi nazywany jest piwnicznym i najczęściej przegrywa w zestawieniu z kotem rasowym, którego Polacy wybierają o wiele chętniej.

Mowa o dachowcach – najczęściej spotykanych kotach w Polsce. Dla wielu osób stały się zbyt zwykłe, nudne i przewidywalne. Hodowle zaczęły więc skupiać się na innych rasach, które zdobywają coraz większą popularność. Zapominamy, że schroniska przepełnione są właśnie dachowcami, niechcianymi i z pewnością niedocenianymi zwierzakami.

Kot dachowiec

Pierwszą cechą, jaka wyróżnia dachowców na tle kotów z rodowodem jest ich…wpraszanie się. W większości wypadków dachowce zadomawiają się u nas bez uprzedzenia, nadając sobie miano naszych pupili zanim zrobimy to my. Być może dlatego zyskują one łatkę niechcianych? Mimo wszystko takie myślenie jest błędne: te ,,nudne i przewidywalne” stworzenia potrafią zaskoczyć niejednego właściciela. Brak rodowodu wcale nie musi oznaczać gorszego kota, a wręcz przeciwnie: dachowiec posiada szereg cech, jakich nie zastąpi nam żaden rasowy osobnik. Adoptując bądź przygarniając kota domowego z pewnością nie zbawimy całego świata; uda nam się jednak zmienić cały świat jednego kotka.

Zmienne, niezwykłe charaktery

Koty rasowe, mimo dużej popularności wśród hodowców, są niezwykle przewidywalnymi zwierzątkami. Każda rasa to zespół charakterystycznych cech, jakich nie posiada żadna inna. Kupując więc kota rasowego dostajemy ,,na tacy” cały jego charakter, na który zdążymy się przygotować.

Kot dachowiec natomiast to istne jajko niespodzianka. Nigdy nie wiemy, co znajduje się w środku. Mogą być niezwykle spokojne, by zaraz zamienić się w wulkan energii.

Taki zwierzak z pewnością wprowadzi do naszego życia nieco szaleństwa, udowadniając nam każdego dnia swoje różne oblicza. To idealne rozwiązanie dla osób, które lubią niespodzianki – kot dachowiec z pewnością przyczyni się do wielu zaskakujących zdarzeń, jakie będą miały miejsce w naszym domu, a my będziemy musieli je po prostu zaakceptować wraz z urokiem naszego dachowca, któremu nie da się oprzeć.

Dzikie kontra domowe życie

Większość kotów rasowych jest od początku przyzwyczajona do życia w zamknięciu i domu – w końcu tak zostały wyhodowane. Dachowiec to istna dzikość (w pozytywnym znaczeniu), jakiej nie ukaże nam żaden kot rasowy. Są przyzwyczajone do życia w samotności i wiedzą, jak sobie poradzić.

To wiąże się z ich niezwykle zmiennym charakterem, jakiego nauczyło go dzikie życie. To kolejna cecha, jaka wyróżnia go na tle innych kotów – nie zmienimy jego charakteru i po prostu go akceptujemy.

Czyż nie to jest najważniejsze w zamian za otrzymanie bezinteresownej, kociej miłości? Niezależnie od cech, jakie posiada kot dachowiec czy umaszczenia otrzymamy od niego tyle miłości, co od każdego innego. Ich szlachetność jest doceniania przez to, że po prostu są.

Wyjątkowe ciekawostki, czyli równość wszystkich ras

Mimo gloryfikacji kotów rasowych okazuje się, że z dachowcami łączy ich naprawdę wiele – w końcu zwierzak zostaje tylko zwierzakiem, a podział na rasy wcale nie powinien wiązać się z ich hierarchizacją.

Poznaj kilka wspólnych, kocich cech:

  1. Każdy kot jest unikalny, o czym świadczą ich noski. Okazuje się, że kocie nosy są tak różne, jak linie papilarne u ludzi.
  2. Ponadto, zwierzaki te potrafią dostrzegać elementy oddalone nawet o 35 metrów!
  3. Nie posiadają obojczyków, co pozwala im wciskać się w wąskie szczeliny. Znasz to powiedzenie: Jeśli kot wciśnie głowę to reszta sama przejdzie?
  4. Słyszą ponad 100 rodzajów dźwięków, kiedy psy tylko 10.
  5. Wykazują silną czułość na drgania, co pozwala przewidzieć im trzęsienie ziemi na 10 minut przed człowiekiem.

Czy cechy te nie ukazują, że mimo wszystko każdy kot jest wyjątkowy?

Rozpuszczone dachowce

Zoolodzy, naukowcy i weterynarze alarmują – dachowce stają się przez udomowienie niezwykle leniwe i rozpuszczone. Przestały polować na myszy, przestawiając się na jedzenie z puszek i domowych obiadów. Nie chodzą już po drzewach, rezygnując ze wspinaczek dla poleżenia przy kominku bądź na kocu.

Okazuje się, że ten czworonóg nie jest takim indywidualistą, za jakiego był do tej pory uważany. Jemu również doskwiera samotność, potrzebuje obecności człowieka tak samo, jak człowiek jego. Ich więzi i relacje z domownikami są wysoko rozwinięte, a rywalizacja przenosi się z podwórka do domu, gdzie koty konkurują o ludzką miłość, wygodne legowisko czy rzecz jasna, jedzenie.

Wiele osób nie wyobraża już sobie swojego domu bez kota. Stał on się niezbędny właśnie poprzez zapełnianie uczucia samotności. Jak więc widać ten na pozór dziki dachowiec, wykazujący się nieprzewidywalnym charakterem i dorastaniem w samotności potrzebuje u swojego boku miłości człowieka i ciepłego kąta. Przypomina to symbiozę w której każda ze stron daje coś od siebie i otrzymuje także coś w zamian.

Ostateczny rozrachunek

Decydując się na przygarnięcie kotka na uwadze powinniśmy mieć nie jego pochodzenie, charakter czy umaszczenie a ogrom miłości, jaką będzie przynosił nam każdego dnia. Uczucia tego nie zastąpią żadne pieniądze, jakie przeznaczmy na koty rasowe, gdy za rogiem czeka wiele dachowców skłonnych oddać nam swoje zaufanie i miłość.

Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?

Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.

Joanna Chabora

Miłośniczka zwierząt, opiekunka dwóch mruczków i jednego włochatego merdacza. O zdrowym żywieniu, pielęgnacji i opiece nad zwierzętami wie więcej niż niejeden weterynarz. Nic dziwnego, że to własnie ona odpowiada za najnowsze wpisy na blogu AlleZoo.
Czy koty mogą pić mleko?

Joanna Chabora

6 miesięcy

Jak obciąć pazury kotu?

Joanna Chabora

3 lata

Czy kot może jeść psią karmę?
Kot i Pies jedzą z jednej miski

Joanna Chabora

3 lata

Jak prawidłowo karmić kota?
Koty jedzą z misek karmę

Joanna Chabora

3 lata

1 komentarz na temat “Kot dachowiec, dachowce górą!”

  1. Kot dachowiec to najlepsze rozwiązanie! Rasowe koty częściej chorują i są narażone na wiele chorób genetycznych, a z tego co wiem, dachowce dłużej są zdrowe. Ja mam dwa dachowce – pięciolatka i 15-latkę 🙂

    (5/5)

Napisz komentarz ...

Dodaj komentarz

Oceń:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.