Joanna Chabora CZYTAJ BIO AUTORA

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.

Jaki transporter dla kota?

Transporter to jeden z pierwszych dodatków, w które powinien się wyposażyć świeżo upieczony opiekun kota. Podróżowanie bez niego jest po prostu niewygodne i nawet zwykły wypad za miasto potrafi wtedy sprawić masę problemów. Głównie dlatego, że nie każdy kot lubi przejażdżki samochodowe, ale trzeba pamiętać o tym, że kot to tylko kot i nikt nie wie, kiedy zechce wskoczyć na kolana i pobawić się ze swoim opiekunem. Sam rozumiesz – transporter to konieczność.

Warto zaznaczyć, że pupil, który nie sprawia problemów podczas jazdy, także powinien mieć swój własny transporter. Nie raz spotkaliśmy się z sytuacją, w której przestraszony, zdezorientowany lub po prostu zaciekawiony kociak, czmychnął zanim ktokolwiek zdążył zareagować. Transporter zapobiega takim eskapadom, zapewniając tym samym nieco oddechu swoim opiekunom.

Kwestia wyboru wcale nie jest taka prosta. Rynek jest przepełniony najróżniejszymi transporterami, które różnią się nie tylko rozmiarem, ale także kształtem, materiałem, z którego zostały wykonane oraz poręcznością. Warto więc poświęcić chwilę na wybór odpowiedniego transportera, by potem nie żałować wydanych pieniędzy. Trzeba też pamiętać o tym, że w grę wchodzi nie tylko komfort, ale też bezpieczeństwo Twojego pupila. To argumenty, z którymi nie można dyskutować.

Jak przygotować kota do podróży?

Zanim zaczniemy się zastanawiać, który transporter będzie najlepszy, trzeba wykluczyć te najgorsze. Mowa oczywiście o wiklinie, która w warunkach domowych może i zdaje egzamin, ale jako materiał, z którego wykonany jest transporter, zwyczajnie się nie sprawdza. Wiklina jest ciężka nieporęczna. Drzwiczki w takiej budce są chwiejne i niestabilne – nigdy nie wiadomo,czy kot ich nie otworzy. Co gorsza, zdarza się i tak, że w momencie podnoszenia transportera, dno budki zostaje na dole. Nawet jeśli do tej pory zdarzało się to tylko i wyłącznie w słabszych, tańszych transporterach, to czy jest sens ryzykować?

Kliknij w link poniżej i zobacz wszystkie produkty z kategoriiTransporter dla kota

Pozostają więc dwa modele – materiałowa torba oraz klatka transportowa. Każdy z wyborów ma swoje wady i zalety, ale – mając na uwadze dobro kociaków – polecimy właśnie klatkę. Przede wszystkim dlatego, że jest bezpieczna. Dobrze wykonana klatka zatrzyma kociaka w środku i ochroni go podczas długich wycieczek. Na co zwracać szczególną uwagę? Przede wszystkim na rozmiar. Dla jednego kota zazwyczaj wystarczy rozmiar 10. W przypadku sporego kociaka można się natomiast pokusić o 20. Na naprawdę dalekie podróże i więcej kotów, polecamy natomiast transportery oznaczone rozmiarem 30. Co do samych kwestii technicznych, podczas wyboru warto zwrócić uwagę na metalowe drzwiczki, praktyczny uchwyt i solidnie wykonane zatrzaski. Bardzo ważna jest także wentylacja, ale producenci doskonale zdają sobie z tego sprawę i zostawiają stosowne otwory.

Jak uspokoić kota w podróży?

Oczywiście zanim wpakujesz kota do nowego transportera, musisz go odpowiednio przygotować do podróży. W pierwszej kolejności kota należy oswoić z nowym transporterem. Pewnie się nie zdziwisz, jeśli Ci teraz powiemy, że koty z reguły nie lubią siedzenia w pustym, niewielkim i zimnym transporterze. Przygotowaniem kota do jazdy będzie więc zrobienie wszystkiego, by Twój kociak zaakceptował swój nowy transporter. Aby ułatwić sobie zadanie, możesz wyposażyć transporter w matę antypoślizgową lub legowisko z takim samym spodem. Dobrym pomysłem może być też zachęta w postaci kocimiętki.

Nie da się ukryć, że najłatwiej mają ci, którzy podróżują samochodem. Pytanie, jak uspokoić kota w podróży, zawsze do nas wraca. W przypadku podróży samochodem to proste – wystarczy zrobić przerwę, dać kociakowi chwilę na rozprostowanie łapek i ewentualnie coś małego do przekąszenia. W przypadku samolotu, to proste rozwiązanie jest często niemożliwe, więc trzeba się odpowiednio przygotować. Oczywiście wiele zależy od samej linii lotniczej – w niektórych przypadkach drobne zwierzaki mogą zostać na pokładzie ze swoim opiekunem, ale w innych, są zmuszone spędzić podróż w innej części samolotu. Z tego też powodu warto dowiedzieć się odpowiednio wcześniej, jak wygląda polityka linii lotniczej.

Wszystko sprowadza się do tego, jak kociak czuje się w swoim transporterze. Jeśli jest z nim oswojony i jest mu tam wygodnie, to właściwie można już mówić o sukcesie. Musisz więc wybrać odpowiedni transporter i przekonać do niego swojego kota – tylko tyle i aż tyle. Powodzenia!

Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?

Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.

Joanna Chabora

Miłośniczka zwierząt, opiekunka dwóch mruczków i jednego włochatego merdacza. O zdrowym żywieniu, pielęgnacji i opiece nad zwierzętami wie więcej niż niejeden weterynarz. Nic dziwnego, że to własnie ona odpowiada za najnowsze wpisy na blogu AlleZoo.
Czy koty mogą pić mleko?

Joanna Chabora

6 miesięcy

Jak obciąć pazury kotu?

Joanna Chabora

3 lata

Czy kot może jeść psią karmę?
Kot i Pies jedzą z jednej miski

Joanna Chabora

3 lata

Jak prawidłowo karmić kota?
Koty jedzą z misek karmę

Joanna Chabora

3 lata

7 komentarzy na temat “Jaki transporter dla kota?”

  1. Oczywiście zarówno w czasie podróży jak i już na samym miejscu urlopu trzeba pamiętać o jakiejś tymczasowej kuwecie. Trzeba ją zorganizować. Można stworzyć także samodzielnie jednorazową wersję kartonowej kuwety. Warto o tym pomyśleć. Jednak tak naprawdę nie powinno się i tak jechać bez żadnego postoju. Mimo tego, że kot korzysta z kuwety to powinniśmy mu dać trochę odetchnąć. Tym bardziej jeśli jedziemy w upale i gorącym samochodzie przez naprawdę wiele godzin. Warto także pamiętać o wodzie dla naszego kochanego pupila.

  2. Tak się zastanawiam czy podróż samolotem lub też samochodem z kotem będzie dla niego bezpieczna? Jakie środki bezpieczeństwa najlepiej będzie zachować.

  3. Trzeba dobrze identyfikować kota. Wiadomo, że jeśli kot ucieknie to ludzie muszą wiedzieć komu go zwrócić. Trzeba sprawdzić czy nasz kot posiada łatwą i szczegółową identyfikację. Musi mieć najlepiej kołnierzyk z etykietą. Na identyfikatorze warto zapisać nasze nazwisko, adres oraz numer telefonu. Oczywiście w tym także numer telefonu komórkowego. Wówczas już na sto procent będziemy mieli pewność, że jak kot się zgubi to osoba która go znajdzie na pewno nam go odda. No i warto także wziąć postarać się o to, żeby kot miał mikrochipa.

  4. Jasne, względy bezpieczeństwa jednak to nie wszystko. Przede wszystkim trzeba zapewnić komfort dla naszego kota. Jednak będzie on w całkowicie innym miejscu i może się czuć nieswojo. Warto zadbać o to, żeby czuł się jak w domu. Można zabrać ze sobą na przykład jakiś jego ulubiony koc czy też zabawki. Warto o to zadbać bo inaczej kot będzie osowiały, może nie chcieć w ogóle jeść. I z tego względu na wakacjach możemy mieć więcej problemów niż pożytku z tego, że kot jest z nami, a nie zostawiliśmy go w domu. Trzeba też pamiętać o jakiś lekach dla kota.

  5. Ze sobą w drogę należy zabrać także kilka pojemników. Tak samo jak bierzemy swoją walizkę tak samo trzeba przygotować torbę z rzeczami dla kota. Oczywiście że będzie on potrzebował jedzenia, wody, swoich zabawek, jakiegoś kocyka z domu. No i trzeba zabrać też opakowania na żywność dla niego. Jakieś torby do przechowywania środków czystości, a także zabrać ze sobą teczkę lub też jakiś folder, w którym przewieziemy dokumentację medyczną naszego zwierzaka, a także informacje o wszelkiego rodzaju szczepieniach.

  6. Co do żywności to warto pamiętać, że nie można mu w czasie podróży zmienić nagle żywności. Musi jeść to co zwykle. I tak podróż samochodem czy samolotem będzie dla niego jakimś trudnym doświadczeniem, a nie pogłębiajmy go jeszcze bardziej tym, że nagle damy mu coś do jedzenia czego on jeszcze nie jadł nigdy. Oczywiście trzeba też pamiętać o tym, żeby nie dawać kotu nic do jedzenia na trzy godziny przed wyjazdem. Wiadomo, że może zgłodnieć w czasie podróży, ale lepiej żeby nie zaczynał jej z pełnym żołądkiem.

  7. Nie wiem tak dokładnie. Nie znam się na tym, ale jak dla mnie to powinnaś pójść do weterynarza przed wyjazdem. Co najmniej na 10 dni przed wyjazdem musisz tam pójść. Musisz przecież sprawdzić czy kot jest na tyle zdrowy żeby w ogóle z tobą podróżować. Możesz potwierdzić to na piśmie. Najlepiej mieć ze sobą takie świadectwo zdrowia naszego kota. Za granicą mogą od nas tego wymagać no i będziemy mieć. No i warto także je mieć dlatego, że przecież gdyby naszemu kotu się coś stało to będziemy mieć osobę winną.

Napisz komentarz ...

Dodaj komentarz

Oceń:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.